Spektaklem plenerowym "Traps", który katalońska formacja "Efimer zaprezentowała wczoraj (w piątek) wieczorem, zainaugurowano trzydniowy XXXII Festiwal Teatrów Ulicznych.
Frekwencja dopisała. Coroczny festiwal przyciągnął na imprezę kilkuset widzów, dla których dobra zabawa była ważniejsza niż niesprzyjająca aura. Do niedzieli pod gołym niebem publiczność będzie oglądać bezpłatne spektakle polskie, austriackie, belgijskie, francuskie, hiszpańskie i niemieckie. Tegoroczna edycja rozpoczęła się kolorową paradą, która wyruszyła w towarzystwie niezwykle żywiołowego klauna Rufi Rafi spod Bramy Wojanowskiej i przeszła na Plac Ratuszowy a później zatrzymała się obok barokowej fontanny Neptuna. Tam wiceprezydent Jeleniej Góry Jerzy Łużniak przekazał klucze do miasta dyrektorowi festiwalu i Teatru im. Norwida Piotrowi Jędrzejasowi. - Teatr uliczny na dobre zagościł w krajobrazie Karkonoszy! Historia teatrów ulicznych w Polsce rozpoczęła się w Jeleniej Górze, a wszystko to dzięki pomysłowi i działaniom Aliny Obidniak, wieloletniej dyrektor jeleniogórskiego teatru - powiedział na inauguracji festiwalu Piotr