Kompromitacja jeleniogórskiego teatru w Zittau. Jego pracownicy zdewastowali hotelowy pokój.
Kompromitacją i skandalem zakończyła się kulturalna promocja Jeleniej Góry podczas Niemiecko-Polskich Dni Teatru w Zittau. Dwóch pijanych pracowników technicznych teatru im. C.K. Norwida zdemolowało hotelowy pokój, w którym byli zakwaterowani. Właściciel obiektu wycenił straty na kilkaset euro. Teraz żąda zwrotu pieniędzy od teatru w Zittau, bo to on był organizatorem występu Polaków. Jeleniogórski zespół w połowie kwietnia pojechał do Niemiec na trzydniowy festiwal ze spektaklem "Czarna maska". Za przejazd i zakwaterowanie płacili Niemcy. Ekipie aktorskiej i technicznej towarzyszyli dwaj dyrektorzy jeleniogórskiej sceny. Nie zdołali jednak zapanować nad wszystkimi podwładnymi. Dwóch pracowników zajmujących się montażem dekoracji upiło się w hotelu. Pod wpływem alkoholu zbili szybę w drzwiach, zdemolowali wyposażenie i zanieczyścili pokój wymiocinami. Właściciel hotelu wezwał na miejsce policję. - Najedliśmy się wstydu. Niestet