Takiej frekwencji może pozazdrościć niejedna scena w Polsce. Tłumy odwiedziły wczoraj i odwiedzają dziś Teatr im. Norwida. Wszystko za sprawą warszawskiej "Rampy", która pokazuje czterokrotnie sztukę "Klimakterium i już" [na zdjęciu].
Aktorki nie muszą się wcielać się w postacie w wieku menopauzalnym, bo nimi są w rzeczywistości. Sztuka jest ilustracją problemów każdej z pań. Bohaterki "Klimakterium i... już" starają się wyjść ku przeciwnościom losu z potężną dawką dobrego humoru, co - sądząc po rekordach popularności wśród widzów - udaje się znakomicie. Zespół "Rampy" wystąpi jeszcze dziś o godz. 20. Już wczoraj do teatru z tego powodu ciągnęły tłumy. Dziś było podobnie. W pobliże gmachu przyjeżdżały autokary z publicznością z pobliskich miast i miejscowości. Niektóre grupy zarezerwowały nawet posiłek w "Old pubie". Nie zabrakło przy tym rodzimego akcentu. Młodzież z warsztatów "Teatr i szkoła" - przebrana w wiktoriańskie kostiumy - zachęcała przed budynkiem "Teatru im. Norwida" do obejrzenia przygotowywanej właśnie przez zespół jeleniogórski sztuki familijnej "Scrooge. Opowieść wigilijna", opartej na prozie Dickensa. Sztukę, której pr