Będą lalki, szczudlarze, clowni i korowód ludzi z gliny - w Jeleniej Górze w sobotę i niedzielę odbędzie się jubileuszowa edycja Festiwalu Teatrów Ulicznych.
To impreza w pełni dojrzała, bo obchodzi swoje trzydziestolecie. Festiwal wymyśliła na początku lat 80. Alina Obidniak. Nie był to jedyny projekt ówczesnej dyrektorki Teatru im. Norwida w Jeleniej Górze. Z jej inicjatywy w 1973 r. odbyły się pierwsze Jeleniogórskie Spotkania Teatralne, a sześć lat później założyła Ośrodek Badań i Praktyk Kulturowych. Kolejny pomysł Obidniak - festiwal ulicznego teatru - przyjęty został z entuzjazmem, nie przypuszczono jednak, że okaże się aż takim sukcesem. Pierwsza edycja trwała trzy tygodnie, a artyści występowali nie tylko w Jeleniej Górze, ale też w dużych i małych miastach Dolnego Śląska. Przez lata festiwal stał się miejscem spotkania radosnej sztuki ulicy, na której występowali klauni, szczudlarze, mimowie, tancerze z widzami wciąganymi przez nich do zabawy. Bywało też poważnie i refleksyjnie, nie tylko ze względu na program, ale też wzloty i upadki finansowe. W tym roku impreza na jeleniogórskim Pl