Trzy dni, podczas których artyści Międzynarodowego Festiwalu Buskers Bus gościli w Jeleniej Górze, szybko minęły. W niedzielę jeleniogórzanie i turyści mówili im: do widzenia! Czy jeszcze się zobaczą?
W poniedziałek wszyscy jadą dalej - mówi Łukasz Duda z Jeleniogórskiego Centrum Kultury, który asystował całej plejadzie komików, akrobatów, muzyków i aktorów, którzy przyjechali ze znanym na całym świecie festiwalem. Na horyzoncie mają też Górę, tyle że Zieloną. Występy rozpoczynają tam 1 lipca. Zabiorą w sercu dużo Jeleniej Góry i ciepłe przyjęcie, z jakimi się spotkali. Po trzech dniach występów niektórzy czuli się jak stali goście. Znaleźli też grono wiernych fanów. Arek Frog, człowiek orkiestra, dał nawet okolicznościowy recital. Śpiewał i grał różne przeboje, w tym własne utwory. Były oklaski, bisy i dialog z publicznością. Inni artyści pozdrawiali przechodniów rozpoznając wiele twarzy z występów z piątku i soboty. Za każdym razem występowali na innym festiwalowym przystanku. Program był bardzo często improwizowany i uzależniony od okoliczności. Tak działo się w przypadku klaunów, którzy do łez rozbawiali