"Zapiski z wygnania" Sabiny Baral w reż. Magdy Umer, monodram Krystyny Jandy z Teatru Polonia w Warszawie na Kaliskich Spotkaniach Teatralnych. Pisze Tomasz Domagała w oficjalnym dzienniku Festiwalu Sztuki Aktorskiej.
Wychodzi na scenę z rękami w kieszeniach. Ubrana w długą, czarną suknię i czarny rozpięty sweterek z białym kołnierzykiem. Gdy podchodzi do stojącego w głębi sceny mikrofonu, na wielkim oddzielającym nas od niej tiulu, nagle pojawia się JEJ twarz. To obraz transmitowany na żywo ze stojącej przed NIĄ kamery. Tak będzie do końca spektaklu. Gdy zaczyna mówić, widownia wstrzymuje oddech. Wypowiadane przez NIĄ proste, lakoniczne zdania - składające się na tę precyzyjną, chłodną, właściwie pozbawioną przymiotników opowieść wygnanej w 1968 roku z Polski Sabiny Baral - płyną na widownię czystym strumieniem. Od początku dzieje się jednak coś magicznego: słowa pęcznieją, układają się w obrazy, które - niczym jakiś tajemniczy palimpsest - poczynają się wyłaniać z JEJ spokojnej narracji. Galeria tych obrazów zaczyna się multiplikować, na pierwszym planie mamy bowiem portret głównej bohaterki, ale gdzieś obok jej losów pojawiają się ko