EN

16.01.2008 Wersja do druku

Jej rozwód

"Mój boski rozwód" w reż. Marka Pasiecznego w Teatrze Nowym w Łodzi. Recenzja na www.reymont.pl.

Monodram w wykonaniu Małgorzaty Skoczylas "Mój boski rozwód" to po trosze terapia w rodzaju Jak odzyskać siebie po rozwodzie. Bohaterka sztuki opowiada swoją historię, jakby zwierzała się koleżankom z warsztatów terapeutycznych dla porzuconych żon. Tyle tylko, że ten typ kobiet rzadko chodzi do teatru. Pozostałym widzom przedstawienie przynosi morał, że trzeba pokochać siebie, by móc stworzyć trwały związek. Sztuka Geraldine Aron "My Brilliant Divorce" nie jest arcydziełem światowej dramaturgii. Trochę psychologii, trochę humoru, obyczajowe obrazki z życia współczesnego mieszczaństwa. Klucz do sukcesu spektaklu leżał w ręku reżysera Marka Pasiecznego i w umiejętnościach aktorskich Małgorzaty Skoczylas. Oboje wywiązali się ze swoich zadań przyzwoicie, choć nagród za ten spektakl raczej nie zdobędą. Reżyser ma kilka niezłych pomysłów, np. rozsuwanie dwóch części dywanu jako metafora rozpadu związku czy pies na kółkach, który macha

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Jej rozwód

Źródło:

Materiał nadesłany

www.reymont.pl

Data:

16.01.2008

Realizacje repertuarowe