Nie tak dawno oglądaliśmy w TV "Wassę Żeleznową" Gorkiego, a oto Poniedziałkowy Teatr proponuje nam kolejną sztukę wybitnego radzieckiego dramaturga, o podobnej tematyce. W "Wassie Żeleznowej" Gorki w znakomity sposób przedstawił rozkład rodziny mieszczańskiej, który dokonuje się pod naporem rewolucji. Motyw ten, przewijający się zresztą i w wielu innych utworach Gorkiego, swe najpełniejsze rozwinięcie znalazł w dramacie "Jegor Bułyczow i inni". W sztuce tej, którą dziś właśnie zobaczymy na małym ekranie, Gorki naszkicował wyjątkowo tragiczny i przejmujący konflikt jednostki świadomej bankructwa swej klasy i niezdolnej do ostatecznego z nią zerwania. "Jegora Bułyczowa" napisał Gorki w roku 1932 jako jedno z ogniw całego cyklu dramatów o rewolucji i jednocześnie jako jeden ze swych ostatnich utworów, a więc swego rodzaju odautorską wypowiedź, na kilka lat przed śmiercią. I może właśnie dlatego jest to jego najostrzejszy dramat polityczny,
Tytuł oryginalny
Jegor Bułyczow i inni. Dziś w teatrze TV
Źródło:
Materiał nadesłany
Dziennik Ludowy - Warszawa nr 97