"Kobieta. Istnienia poszczególne" Macieja Pinkwartaw reż. Justyny Kowalskiej w Teatrze im. Witkiewicza w Zakopanem. Pisze Jacek Sieradzki, członek Komisji Artystycznej XXI Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej.
Obchodzący w tym roku trzydziestolecie istnienia zakopiański Teatr im. Witkiewicza pozostaje, powiedziałoby się, wzorcowo wierny swojemu patronowi. W czasach, gdy młodszy teatr gremialnie odwraca się od "wariata z Krupówek", chyba nie za dobrze kontaktując z katastrofizmem Witkacego, z jego bolesnym serio przykrywanym wygłupami i parodią, z jego, tak pogardzanym dziś estetyzmem i wyrafinowaniem - teatr spod Tatr nie ustaje w eksplorowaniu jego obfitej twórczości. Tworząc przedstawienia bardzo rozmaite w konwencji i w sposobie czytania pisarza, takie jak niedocenione, dotkliwie smutne "Bezimienne dzieło" sprzed paru lat, czy jak widowisko grane w galerii Władysława Hasiora, czyli "Oni" ale bez polityki, raczej z pytaniami o odpowiedzialność człowieka artysty. Na jubileusz Andrzej Dziuk przygotował nie grywaną właściwie nigdy "Metafizykę dwugłowego cielęcia". W zabytkowej willi Oksza Krzysztof Najbor prezentuje monodram oparty na "Regulaminie Firmy Portretowej"