W Muzeum Barbary i Stanisława Ptaków mogliśmy oglądać wystawę "W stronę spektaklu. Emocje i ruch w szkicach Konrada Swinarskiego". Reżyser uważany za jednego z najbardziej oryginalnych i najwybitniejszych twórców w historii polskiego teatru stworzył własny styl, inspirując do dziś wielu młodych aktorów i reżyserów. Anna Polony powiedziała w Katowicach przed spotkaniem z publicznością, że praca i obcowanie z Konradem Swinarskim miało decydujący wpływ na całe jej życie - pisze Marek Mierzwiak w Śląsku.
Miał on też ogromny wpływ na aktorów, Niektórych spotykał na początku swej drogi twórczej. Anna Polony, wspaniała aktorka teatrów krakowskich, powiedziała w Katowicach przed spotkaniem z publicznością, że praca i obcowanie z Konradem Swinarskim miało decydujący wpływ na całe jej życie. Nie od razu jednak było tak różowo. Aktorka przychodząc do Starego Teatru zastrzegła sobie, że nie chce grać już więcej ról służących i pokojówek. Tymczasem jej pierwsza rola w Starym to była właśnie postać służącej. Już chciała zrobić awanturę dyrektorowi Zygmuntowi Huebnerowi, gdy nagle poczuła, że ktoś za nią stoi. Odwróciła się i zobaczyła po raz pierwszy Konrada Swinarskiego, który uwiódł ją natychmiast swoim łagodnym głosem, wzrokiem i uśmiechem. No i oczywiście zagrała tę niewielką rólkę w sztuce Anonima "Żałosna i prawdziwa tragedia pana Ardena" - Potem okazało się - wspomina Anna Polony - że w sztuce oprócz tej niewielkiej ro