Sobotni występ zadziwił widzów Przeglądu Teatrów Ulicznych w Jedlinie-Zdroju. I wcale nie tym, że aktorka z ukraińskiej grupy zaczęła się rozbierać.
Chodzi o grupę dzieci, zaproszonych tuż przed jej popisem na scenę.
Do wspólnej zabawy z aktorami zaciągnęli je klauni. Kolorowo poprzebierani, rozdali balony i uczyli dzieci robić z nich różne kształty. Po kilku minutach zastąpiła ich aktorka w białej sukni ślubnej. Nie byłoby w tym nic szokującego, gdyby nie to, że w pewnej chwili zaczęła się rozbierać. Została w bieliźnie, po kilku minutach zdjęła biustonosz, odsłaniając biust zaklejony czarną taśmą. Aktorka udawała erotyczne uniesienia. Maluchy, zdezorientowane i zawstydzone, stały tuż przy niej. - Rzeczywiście było to niezręczne i nie powinno do tego dojść. Ale wszystkiego, niestety, nie da się przewidzieć. Teatry czasem zaskakują też organizatorów - mówi Leszek Orpel, burmistrz Jedliny. Na zdjęciu: Teatr Karnawał z Odessy.