- Sama nie chcę wiedzieć wszystkiego przed premierą. Nawet teraz trudno mi bardzo dokładnie powiedzieć, co jest zawartością tego spektaklu. Co łączy ludzi na scenie? Cóż, tylko to, że znajdują się na niej w tym samym czasie - o swoim spektaklu "Caritas. Dwie minuty ciszy" w Teatrze im. Horzycy w Toruniu mówi reżyserka LIES PAUWELS.
Z Lies Pauwels, belgijską reżyserką, rozmawia Magdalena Jasińska: MAGDALENA JASIŃSKA Przed premierą "Caritas. Dwie minuty ciszy" [na zdjęciu] mówiłaś, że w trakcie prób tematyka tego spektaklu będzie owiana tajemnicą, dopiero sam spektakl odpowie na pytania dziennikarzy. LIES PAUWELS Nie ma tu żadnej tajemnicy, goście byli przecież mile widziani na próbach. Mam po prostu złe doświadczenia z opowiadaniem o spektaklu przed jego premierą i dlatego staram się nie mówić zbyt wiele. Zawsze czułam, że jeśli wcześniej powiem o problemie, którego chcę dotknąć w spektaklu, później nie będę już czuła potrzeby, żeby do tego wracać. Tworzenie przedstawień teatralnych jest dla mnie sposobem komunikacji. JASIŃSKA Ciekawi mnie, jak wygląda Twoja praca? PAUWELS Duża część pracy nad scenariuszem wykonywana jest w trakcie prób. Używam improwizacji, podobnie jak Alain Platel czy Arne Sierens, ale to nie jest żadna metoda, tylko mój sposób pr