Na scenie elbląskiej Teatru im. Jaracza w Olsztynie idą aktualnie "Czarownice z Salem" Arthura Millera w reż. Jerzego Wróblewskiego*). Ten sam teatr wystawił sztukę młodego dramaturga radzieckiej Kirgizji, Mara Bajdżijewa - "Pojedynek" (reż. Andrzej Przybylski)**). Oba spektakle różnią się między sobą w sposób zasadniczy, reprezentują inne poetyki i konwencje teatralne, inny klimat, nastrój, tonację. Różnią się wreszcie poziomem wykonania i rodzajem środków inscenizacji. Przy tych różnicach jednak oba przedstawienia, a właściwie obie sztuki - zajmują się jednym generalnym problemem. Są wariantami tematu "jak być człowiekiem". Zachowanie godności ludzkiej, apel o humanizm, o odwagę do walki z oportunizmem, o wybór właściwej drogi życiowej. Te treści odnoszą się w identycznym stopniu do bohaterów procesu z Salem w dramacie Millera co i do trojga "z plaży" w "Pojedynku" Bajdżijewa. U Millera ów apel o zachowanie człowieczeństwa adresowany
Tytuł oryginalny
Jeden temat - dwa przedstawienia
Źródło:
Materiał nadesłany
Słowo Powszechne nr 51