"Jeden gest" w reż. Wojciecha Ziemilskiego z Nowego Teatru w Warszawie na I Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym - projekt PILOTażowy w Kielcach. Pisze Lidia Cichocka w Echu Dnia.
Poruszający - tak najkrócej można opisać spektakl "Jeden gest", który w ramach festiwalu Pilot pokazano w teatrze Żeromskiego. Reżyser Wojciech Ziemilski postanowił wprowadzić widzów w świat osób głuchych. Zadanie wydaje się karkołomne, ale po obejrzeniu tego spektaklu można być wdzięcznym za stworzenie takiej okazji. Bo rzadko kto ma wśród najbliższych czy znajomych osoby używające języka migowego. Poznajemy więc cztery osoby, które utraciły słuch, ich historie, codzienne problemy . Dowiadujemy się wiele o samym języku migowym. Wrażenie jest piorunujące. W towarzystwie nie wypada przyglądać się migającym, w teatrze wręcz przeciwnie, jesteśmy do tego zachęcani. Ta sztuka to krok w takim ogólnoludzkim poznawaniu się, porozumiewaniu. Szkoda, że takie spotkania nie są normą w szkołach, że potrzeba do nich sceny teatralnej. Jednak dzięki temu, że "Jeden gest" rozgrywa się na scenie mamy wszystkie atrybuty teatru: scenografię, ciekawą