Na afiszu tego dnia "Lot nad kukułczym gniazdem", głośna sztuka Dale'a Wassermana, oparta na powieści Kena Kesseya, którą wszyscy dobrze znamy z wybitnej wersji filmowej, stworzonej przez Milosa Formana, nagrodzonej Oscarami, ze wspaniałą kreacją Jacka Nicholsona w głównej roli. W wypełnionej po brzegi 'sali oglądałem zadziwiającą historię rozgrywającą się, co prawda, w szpitalu dla umysłowo chorych, ale dotyczącą nas wszystkich, pokazującą bowiem w przejmujący sposób odwieczną tęsknotę człowieka do wolności. Ken Kessey jest prawdziwym dzieckiem Ameryki. Ze wszystkimi jej wstrząsami. Był hippiesem, próbował narkotyków. Dążył do pełni życia za wszelką cenę. Niedawno był w Polsce. ,,Chciałbym napisać coś o Polsce. Jest ponura. Jednak robi wrażenie uczciwsze niż na przykład Las Vegas, które jest sztuczne. Ulica Warszawy ma uczciwy wyraz twarzy" - napisał kiedyś. Nie wiadomo, ile uczciwości znalazł odwiedzając nasz kraj. W każdym
Tytuł oryginalny
Jeden dzień w Kaliszu
Źródło:
Materiał nadesłany
Kurier Polski nr 111