Na trzygodzinne, zrealizowane z wielkim rozmachem widowisko sceniczne "Szwejk", zaprasza w sobotę Jasielski Dom Kultury. To kolejna propozycja JDK w ramach I Jasielskich Spotkań z Teatrem.
Dzielny wojak Szwejk, smakosz piwa, miłośnik nierasowych psów i żon oficerów, przeżywający zabawne perypetie w czasie I wojny światowej, znany jest chyba wszystkim i nikogo nie trzeba specjalnie zachęcać do obejrzenia adaptacji powieści Jaroslawa Haška - podkreśla Jadwiga Steliga z JDK. - Ci, którzy chcą zobaczyć "Szwejka" na deskach JDK, a nie kupili jeszcze biletu powinni się pospieszyć, bo zostało ich już niewiele - dodaje Steliga. Pierwszy tom powieści o niewydarzonym żołnierzu, co chwilę zaskakującym sposobem widzenia świata i myślenia, Hašek opublikował w 1921 roku. Historię Szwejka, sprytnego prostaczka wplątanego przypadkiem w wir historii, odczytuje się na dwa sposoby: albo jako ostrą satyrę antywojenną, albo jako mimowolny hołd złożony monarchii Franciszka Józefa. Inscenizacja Roberta Talarczyka mieści się raczej w tym drugim, bardziej sentymentalnym nurcie. Reżyser, autor adaptacji i piosenek, w mitycznej krainie Habsburgów dostr