Teatr Stary Kraków, Mikołaj Gogol, "Rewizor", reżyseria Jerzy Jarocki, scenografia Kazimierz Wiśniak, muzyka Stanisław Radwan. Reżyseria Jarockiego przypomina zdumiewające mechanizmy zegarowe godziny, ale i dnie, tygodnie, miesiące, lata, scenki rodzajowe świeckie i duchowne, a także ptactwo leśne, tudzież zwierzynę domową w stosownych momentach. "Rewizor" Jarockiego jest właśnie taki: precyzyjny i przeładowany, a jest to przy tym precyzja karykatury, przesady, trywialności. A więc to właśnie, czego Gogol za nic w świecie nie chciał, przed czym przestrzegał. Ale nie miał racji; przedstawienie okazało się niezwykłe. Młodzi, którzy "Rewizora" nie czytali, bo czekali na Jarockiego, śmieją się z dowcipów Gogola, nieprzyzwoitych, bo przeciw władzy. A starzy, którzy "Rewizora" czytali, bo kiedyś można było kupić go w księgarni, kiwają głowami ze smutkiem: Gogol jest nieśmiertelny, bo aktualny, niestety.
Tytuł oryginalny
Jarocki z Krakowa
Źródło:
Materiał nadesłany
Express Wieczorny nr 18