Aż trudno uwierzyć, ale ten multimedialny spektakl powstał w tydzień. "Noc" Andrzeja Stasiuka wystawili w piątek [11 sierpnia] uczestnicy teatralnych warsztatów w Jarocinie.
To kolejna edycja teatralnej współpracy między Jarocinem a jego niemieckim miastem partnerskim - Schlüchtern. Dwa lata temu młodzi ludzie pracowali nad spektaklem "Grabarz królów", tym razem na warsztat poszła "Noc" Andrzeja Stasiuka - oba teksty dotyczą polsko-niemieckiego pogranicza i wzajemnych, niełatwych relacji słowiańsko-germańskich. Kolejny raz z młodzieżą pracowali Marcin Liber i Janusz Stolarski. Opiekunem grupy niemieckiej był Arnold Pfeifer. Stolarski i Pfeifer zagrali w przedstawieniu głównych bohaterów: Polaka i Niemca. Widownia spotyka się przed opuszczonym supermarketem na tyłach hotelu Kasyno. Pierwsza część przedstawienia rozegra się na dziedzińcu. Panienki lekkich obyczajów - krzykliwie ubrane i umalowane - odczytują z białych, dziewczęcych książeczek do nabożeństwa różaniec próśb o auta, brylanty i perfumy; odprawiają gorzkie żale do mężczyzn, którzy te auta, brylanty i perfumy kradną; wyklepują wulgarne paciorki,