O teatrze japońskim w Polsce nie wiemy prawie nic. Tylko specjaliści znają z historii czternastowieczny teatr Nó, który już w naszym stuleciu zrobił ogromne wrażenie w zachodniej Europie i wywarł wcale znaczny wpływ na europejską literaturę dramatyczną. Dla przeciętnego jednak widza polskiego to ziemia całkowicie obca. I nie wie on np., że tak modna retrospekcja w teatrze uważana za chwyt bardzo nowoczesny czy też wywodzący się ze sztuki filmowej była powszechnie stosowana w teatrze Nó sześć wieków temu. Nie ona zresztą stanowiła najbardziej charakterystyczną cechę tego teatru, opartego na skomplikowanym umownym systemie gestów, kolorów, masek i słów. Teatr Współczesny pozwolił nam zetknąć się z teatrem japońskim za pośrednictwem trzech jednoaktówek współczesnego pisarza Jukio Miszima, doskonale przełożonych z angielskiego przez Annę Gostyńską. Miszima bierze z teatru Nó wątki treściowe, przenosi je do współc
Tytuł oryginalny
Japońskie etiudy teatralne
Źródło:
Materiał nadesłany
Życie Warszawy