"Nie należę do ludzi przegranych, mam zamiar zwyciężyć za każdą cenę" - mówi Margaret (Krystyna Janda) w spektaklu Tennessee Williamsa "Kotka na rozpalonym blaszanym dachu". Przedstawienie to przyjechało do Gdańska dzięki Agencji "Kontakt" z Teatru Powszechnego z Warszawy. Bilety (drogie!) rozkupione zostały bardzo szybko. I w sobotę i w niedzielę grane przy szczelnie wypełnionej widowni. Sztuka Williamsa wystawiono po raz pierwszy w Nowym Jorku w 1955 roku przysporzyło autorowi uznania krytyki i widowni. Najznakomitsi realizatorzy siegali po ten tekst, a artyści - zarówno w wersji teatralnej jak i filmowej oraz telewizyjnej występowali najprzedniejsi. To spektakl aktorski, i dziś, kiedy już tekst "Kotki..." trochę zwietrzał, szczególne staje się wyzwanie obsadowe. Andrzej Rozhin - reżyser - doskonale zdawał sobie z tego sprawę i dlatego główne role obsadził troskliwie. Margaret - Krystyna Janda jest kobietą dojrzałą. Świadomą walki, którą podję
Tytuł oryginalny
Janda i Machalica działają jak magnes
Źródło:
Materiał nadesłany
Głos Wybrzeża nr 122