To będzie na pewno rzecz odbiegająca od naszych teatralnych przyzwyczajeń. Kto oglądał na scenie Teatru im. J. Słowackiego w Krakowie "Kwartet dla czterech aktorów" Bogusława Schaeffera nie powinien być zaskoczony dzisiejszą premierą na deskach "Miniatury" - potwierdza ona bowiem dobrze układającą się współpracę teatru z tym kompozytorem. Ze "Scenariuszem dla nie istniejącego lecz możliwego aktora instrumentalnego" zmierzył się nie po raz pierwszy zresztą Jan Peszek, aktor od trzech sezonów związany z krakowską sceną przy placu św. Ducha, a od wielu, lat z "teatrem Schaeffera". Prapremiera utworu w tym samym wykonaniu odbyła się lat temu kilkanaście w Łodzi. Ostatnio Jan Peszek podjął na nowo pracę nad "Scenariuszem" jemu zresztą dedykowanym przez kompozytora. Zatem ujrzymy na scenie rzecz intymna i osobistą, bo teatr zaprasza nie na spektakl, lecz na spotkania z aktorem, który wykorzystując wszelkie atuty warsztatowe zinterpretuje wcale niejednoz
Tytuł oryginalny
Jan Peszek wykłada Schaeffera...
Źródło:
Materiał nadesłany
Dziennik Polski nr 230