EN

19.06.1975 Wersja do druku

Jan Maciej Karol Wścieklica rezyduje w Wałbrzychu

Tak wywróżyła jedna bardzo dobra miejscowa wróżka Genowefa S., po latach chudych nadchodzą dla wałbrzyskiej sceny lata tłuste! Tą zmianą zapoczątkował Jan Maciej Karol Wścieklica, który rozsiadł się po pańsku na scenie i jął obalać mity o repertuarze, publiczności, aktorach i tysiącach innych obiektywnych trudnościach hamujących krok ku artystycznym sukcesom... Moje przekonanie o tym, że w Wałbrzychu nastąpił przełom, niech podtrzyma fakt, iż po raz pierwszy przygotowano w tym teatrze sztuką Witkacego, i że według wszelkiego prawdopodobieństwa na jakiś czas przynajmniej znikną z afisza... okrrropnie urrrocze drrramy z wyższych i niższych sfer pt. "Pepsi". "Klub kawalerów" czy "Porwanie Sabinek". "Jan Maciej Karol Wścieklica" jest także pierwszym kontaktem z wał brzyską publicznością nowego dyrektora tej sceny Aleksandra Strokowskiego. Nie da się ukryć, że to entree było wyjątkowo udane. Tuż po premierze spektakl Witkacego był prezen

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Robotnicza, nr 138

Autor:

Krzysztof Kucharski

Data:

19.06.1975

Realizacje repertuarowe