Bardzo współcześnie brzmi ten Ibsen w Teatrze Współczesnym. Powiedziałabym, że jest zaskakująco świeży, ale byłaby to po prostu niesprawiedliwość w stosunku do autora "Jana Gabriela Borkmana". W Ibsenie każde kolejne pokolenie znajdowało coś dla siebie. G. B. Shaw, wielki bojownik o uznanie dla Ibsena, widział w jego dramaturgii taran rozwalający w tej samej mierze skostniałość form i układów społecznych co konwencje ówczesnego teatru. I obu tym funkcjom przypisywał pierwszorzędne znaczenie. Jego książka "Kwintesencja ibsenizmu" nie tylko torowała Ibsenowi drogę na europejskie sceny i wyznaczała rangę tego pisarza. Do dziś jest niezastąpiona. Jako przykład głębokiej analizy jego twórczości. Boy na dramatach Ibsena analizował kariery świata burżuazji i jego obyczajowości. W naszych już czasach znaleziono w Ibsenie zapowiedź egzystencjalizmu i jego rozterek filozoficzno-etycznych. Ibsen oglądany dziś na scenie Teatru Współczesnego w Wars
Tytuł oryginalny
Jan Gabriel Borkman
Źródło:
Materiał nadesłany
"Zwierciadło" nr 32