"Arabela" w reż. Pawła Aignera w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku. Pisze Katarzyna Wysocka w serwisie PortKultury.pl.
Dla dużych i małych sceniczna adaptacja czeskiego serialu z okresu Układu Warszawskiego. Teatr przy Targu Węglowym w Gdańsku zaprosił 1 czerwca dziecięcą publiczność na spektakl inspirowany czeskim serialem "Arabela" powstałym w czasach późnej, choć głębokiej komuny, czyli latach 1978-1980. Bohaterowie umiejscowieni w świecie baśniowym i realnym wydawali się podwójnie ciekawi. Nie dość, że mogli w miarę swobodnie przenosić się z jednej rzeczywistości do drugiej, to dodatkowo każdy ze światów przedstawiony został w sposób kolorowy i wyjątkowo atrakcyjny. Zatem i beznadziejność z czasów komuny nie była taka beznadziejna. Czechom w filmie udało się nawet pokazać kuriozalność niektórych, ówczesnych przepisów prawa, z którymi stykali się bohaterowie (i tym samym Czesi). Paweł Aigner, reżyser gdańskiego przedstawienia, nie skorzystał z okazji odniesienia się krwiście do minionych czasów ucisku, za to skwapliwie przeniósł widza w barwny