"Czerwone Zagłębie" w reż. Aleksandry Popławskiej i Marka Kality w Teatrze Zagłębia w Sosnowcu. Pisze Danuta Lubina-Cipińska w Rzeczpospolitej.
"Czerwone Zagłębie" to kolejna po głośnym "Korzeńcu" propozycja Teatru Zagłębia w Sosnowcu, która traktuje o poszukiwaniu utraconej tożsamości miasta. Sztukę napisał Jarosław Jakubowski, posługując się opowieściami sosnowiczan kilku generacji, a wyreżyserowali Aleksandra Popławska i Marek Kalita. Ta trójka twórców ma na koncie sukces sztuki "Generał" (o Wojciechu Jaruzelskim) w stołecznym Teatrze IMKA. I tym razem równie błyskotliwie i efektownie zmierzyli się z historią PRL-u, robiąc spektakl odwołujący się do tradycji, a jednocześnie wchodzący w żywy dyskurs z rzeczywistością. Sosnowiec, nie całkiem słusznie zresztą, uznawany jest za kolebkę polskiego komunizmu, a w latach 70. niewątpliwie miał swoje pięć minut, bo pochodzący stąd towarzysz Edward Gierek zadbał o nadzwyczajny rozwój rodzinnego miasta. Dziś Sosnowiec wyludnia się, borykając się z problemami transformacji gospodarczej (ostatnia w mieście kopalnia ma być zamkn