EN

31.07.2013 Wersja do druku

Jaki powinien być dyrektor biura kultury? "Trudna misja"

Bar Studio wypełnił się wczoraj artystami i animatorami kultury, zarówno młodego, jak i dojrzałego pokolenia. Spotkali się, by razem z urzędnikami porozmawiać o tym, jaki powinien być nowy dyrektor biura kultury - pisze Izabela Szymańska w Gazecie Wyborczej - Stołecznej.

Wieczorem w barze w holu Teatru Studio można było spotkać Tadeusza Wieleckiego, dyrektora Warszawskiej Jesieni, Macieja Englerta, dyrektora Teatru Współczesnego, czy Grzegorza Laszuka, lidera Komuny Warszawa. Przedstawiciele różnych dziedzin sztuki, instytucji miejskich, jak i niezależnych przysłuchiwali się dyskusji "Więcej kultury, Warszawo!". Punktem wyjścia do rozmowy prowadzonej przez Arka Gruszczyńskiego z Fundacji "Bęc Zmiana" i publicystę Romana Pawłowskiego był pomysł ratusza, by nowego dyrektora biura kultury wybrać w drodze konkursu. Poprzedni, Marek Kraszewski, pozostaje na stanowisku do 12 sierpnia. - To trochę konkurs na szaleńca: osobę gotową pracować po kilkanaście godzin dziennie, nieliczącą na ciepłą posadkę. Czy jest ktoś, kto jest w stanie porwać się na coś takiego? - zastanawiał się Marcel Andino Velez z Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Zaproszeni do rozmowy twórcy i aktywiści mieli powiedzieć, czego oczekują od nowego urz�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Jaki powinien być dyrektor biura kultury? "Trudna misja"

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Stołeczna online/31.07

Autor:

Izabela Szymańska

Data:

31.07.2013

Wątki tematyczne