"Król Maciuś Pierwszy" wg. Janusza Korczaka w reż. Piotra Siekluckiego w Teatrze Nowym Proxima w Krakowie. Pisze Zenon Butkiewicz, członek Komisji Artystycznej VI edycji Konkursu na Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Polskiej "Klasyka Żywa".
Nie zapowiadało się dobrze. Klasyka dziecięca, w dodatku lektura, znane - mało powiedziane - bardzo znane nazwiska aktorskie na afiszu - ale nie na scenie, a w projekcjach. Na żywo trzech, w porywach czterech wykonawców. Teatr nie dysponujący wielkimi możliwościami ani finansowymi, ani inscenizacyjnymi. Wyglądało to jak przepis na teatralną chałturę, która od lat najspokojniej egzystuje na poboczach życia teatralnego. Gramy byle jak, byle gdzie, najlepiej od dziewiątej rano. Cztery razy dziennie. Dobry tytuł na afiszu, nazwisko na wabika i oby tylko kasa się zgadzała. O resztę mają się martwić skłopotani nauczyciele, którzy przyprowadzili swoich uczniów w celu pogłębienia znajomości lektury, czy rodzice, którzy postanowili pokazać swoim pociechom, jak wiele głębokich doznań może przynieść sztuka teatru. W sobotnie przedpołudnie zaczęło się zgodnie z przewidywaniami. Stłoczeni młodsi i starsi widzowie u stóp wysokich, wiodących na drugie pi