Mimo małego budżetu to była udana impreza i dla amatorów popkultury, i wybrednych smakoszy - pisze Tomasz Maciejewski w Gazecie Wyborczej - Szczecin.
W kinie przy promenadzie puszczano lekkie filmowe hity minionego sezonu (np. "Och, Karol 2"), w amfiteatrze muzykę z seriali grała orkiestra Zbigniewa Górnego. Ale w programie były także znakomite koncerty i spektakle. Stołeczny Teatr Polonia przyjechał z "Jeszcze będzie przepięknie" i "Dobry wieczór państwu", Teatr Syrena zapraszał na wieczór piosenek Taty Kazika. W sobotę na scenie Międzynarodowego Domu Kultury wystąpili Iwona Bielska, Jan Peszek, Magdalena Cielecka, Piotr Adamczyk, Tomasz Karolak z Teatru Imka, w kultowym już przedstawieniu "Dzienniki" Gombrowicza (reż. Mikołaj Grabowski). Dwa dni wcześniej - na inaugurację festiwalu - w amfiteatrze zaśpiewali Natasza Urbańska, Janusz Józefowicz i młodzi aktorzy Studia Buffo. Międzyzdrojską premierę musicalu "Metro" (spektakl grany już ok. 1,5 tys. razy, od 1991 roku) oglądał - i słuchał - tłum turystów. Były też emocje sportowe - turniej golfowy, tenis, a na piłkarskim boisku drużyna festiw