"Otello" Giuseppe Verdiego w reż. Eimuntasa Nekrošiusa z Narodowego Teatru Opery i Baletu w Wilnie na XXII Bydgoskim Festiwalu Operowym. Pisze Jarosław Reszka w Expressie Bydgoskim.
Na Bydgoskim Festiwalu Operowym już po najbardziej chyba wyczekiwanym spektaklu Litewskiego reżysera Eimuntasa Nekrośiusa spotkało w tym roku w Polsce szczególne wyróżnienie. W Teatrze Narodowym w Warszawie reżyseruje "Dziady". Przedstawienie to powstaje dla uczczenia jubileuszu 250-lecia polskiego teatru publicznego. Próby "Dziadów" rozpocząć się mają pod koniec wiosny. Traktowany na Litwie niczym bóg teatru Nekrośius od lat jest także znany w Polsce. Między innymi w 1997 r. pokazał "Hamleta" na toruńskim festiwalu "Kontakt" i uznany został za najlepszego reżysera festiwalu. Piewca śmierci Nekrośius chętnie sięga po tragedie Szekspira. Obsesyjnie fascynuje go śmierć - nie tylko zresztą w szekspirowskim wydaniu. Za "Otella" pierwszy raz zabrał się na przełomie wieków, wystawiając go w Wilnie. Minęło dziesięć lat, zanim powstał kolejny "Otello" z reżyserską pieczęcią Litwina. Tym razem w wydaniu operowym, do wspaniałej muzyki skomponow