"Miłość na Krymie" - najnowsza sztuka S. {#au#87}Mrożka{/#}, napisana na zamówienie Starego Teatru w Krakowie, stała się głośna jeszcze przed swoją premierą. Po pierwsze dlatego, że - jak wieść niosła - miało to być dzieło jego życia, wielka synteza naszych najnowszych dziejów. Po wtóre - wystawieniu sztuki towarzyszyły z lekka bulwersujące okoliczności. Oto bowiem autor dołączył do swojego dzieła 10 punktów przykazań dla reżysera, które w istotny sposób ograniczają twórczą inwencję inscenizatora. Czy Mrożek dzisiaj wciąż jeszcze jest punktem odniesienia do życiowych sytuacji? Czy aktualne są te obiegowe powiedzenia: "Sytuacja jak z Mrożka", albo "Nawet Mrożek by tego nie wymyślił" - i wszyscy wiedzą o co chodzi? W dużym stopniu sam Mrożek stara się na te pytania odpowiedzieć w "Miłości na Krymie". Spektakl w Starym Teatrze wyreżyserował Maciej {#os#293}Wojtyszko{/#} a opracował muzycznie Bolesław {#os#4482}Rawski{/#}, ale m
Źródło:
Materiał nadesłany
Dziennik Zachodni nr 77