"Ala z elementarza" Aliny Margolis-Edelman w reż. Agnieszki Glińskiej Tearu Na Woli w Warszawie. Pisze Marcin Zawada, juror 18. edycji Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej.
Od kilku lat Zuzanna Fijewska, nie będąc absolwentką szkoły teatralnej, walczy o swoją pozycję na stołecznych scenach. Zadebiutowała w roli A. z Grodziska w monodramie "Głuchoniemoc" w reżyserii siostry, Natalii Fijewskiej-Zdanowskiej. Potem do "Pawia królowej" zaangażował ją Jacek Papis. Fijewska zagrała z powodzeniem w tych przedstawieniach dwie skrajne role - odpowiednio: szarej myszki, która na pielgrzymce zachodzi w ciążę i Katarzyny Lep - seksualnie nabuzowanej sprzedawczyni w piekarni. Po "Denaturacie" i "Siostrach", obu w reżyserii Fijewskiej-Zdanowskiej, była jeszcze rola w "Kubusiu Fataliście" i jego panu w reżyserii Krzysztofa Stelmaszyka w Teatrze Montownia. Jak przyznaje aktorka, praca nad "Alą z elementarza" trwała bardzo długo, bo niemal dwa lata. Reżyserka, Agnieszka Glińska, przyniosła aktorce tekst, a następnie podsuwała inne lektury krążące wokół tematyki żydowskiej. Kiedy przystąpiły do prób, Glińska była już po spotkaniu