Na widowni tłok. Przewaga młodzieży, okupowane nawet, w czasie pierwszego spektaklu, oba balkony. To widok, do którego tęsknią dyrektorzy wielu teatrów w Polsce. Nim rozpocznie się dramat przy opuszczonej kurtynie sączy się nastrojowa, niepokojąca muzyka. Zostanie już ona do końca przedstawienia. Będzie wszech obecna. Prosto z Opola, z konfrontacji klasyki polskiej przyjechał w ramach prezentacji Teatru Rzeczypospolitej - Teatr Polski z Poznania z "Nie-Boską komedią" Zygmunta Krasińskiego. Premiera tego spektaklu w reżyserii i inscenizacji Grzegorza Mrówczyńskiego (Gdańsk był dla niego ongiś miastem rodzinnym, stąd bowiem powędrował do szkoły teatralnej) doczekała się już omówień w tygodnikach kulturalnych. Pisano raczej o pozytywach tej inscenizacji, stąd pewnie zainteresowanie pobudzone jeszcze decyzjami polonistów w szkołach, iż ten spektakl należy zobaczyć. Należy oczywiście obejrzeć każdą próbę artyst
Tytuł oryginalny
Jak trudno grać arcydzieło
Źródło:
Materiał nadesłany
Głos Wybrzeża nr 85