EN

1.12.1998 Wersja do druku

Jak to robią w Łodzi (fragment)

Na koniec szwedzka wersja "Kto się boi Virginii Woolf?" na małej scenie Teatru im. Jaracza. Lars Noren napisał czteroosobową sztukę, w której nie tylko pojawiły się cytaty, lecz również zapożyczenia motywów oraz wątków z Albeego, ciekawie przewartościowanych. Rzecz w warstwie słownej jest jednak znacznie ostrzejsza, wręcz brutalna i agresywna, chwilami obsceniczna, a jednocześnie - całkowicie wyzuta z nadziei. "Witajcie w piekle" mówi na początku jedna z bohaterek, i zdanie to doskonale przywołuje klimat oraz zawartość sztuki "Miłość, to nie takie proste". Bohaterami są dwa małżeństwa, jedno młodsze, które spotykają się towarzysko pewnej nocy. Staje się ona psychoanalitycznym seansem prawdy: w narastającej atmosferze wzajemnych urazów i pretensji ujawniają się skrywane kompleksy, nikną pozory i maski. Odwieczne piekło męskiego i żeńskiego, tak głęboko u Albeego zakorzenione w micie modernistycznym, ale i w twórczości Ibsena, Strindberga,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Jak to robią w Łodzi (fragment)

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr nr 12

Autor:

Barbara Osterloff

Data:

01.12.1998

Realizacje repertuarowe