EN

7.04.2017 Wersja do druku

Jak to jest z tym tańcem - odpowiedź Waldemara Raźniaka

Reżyser Waldemar Raźniak odpowiada na tekst Izabeli Szymańskiej "Jak to jest z tym tańcem?".

Szanowna Pani Izabelo! Dziękuję za Pani głos skierowany do mnie (patrz poniżej). Cieszę się, że na miejsce dawnych inicjatyw przychodzą nowe. Można byłoby przeczytawszy Pani wypowiedź pomyśleć, że artyści teatru tańca - kimkolwiek według Pani są (nie chcę tu popełnić na wstępie terminologicznego faux pas) - nie mają już po czym ronić łez, albo wcale nie ronili, tylko mi się wydawało. Z pewnością po Platformie w Bytomiu, gdzie musiało być ekscytująco (miałem premierę w tym samym czasie i nie mogłem niestety tam być), wszyscy Ci artyści mają gdzie dalej intensywnie eksploatować swoje przedstawienia, w godnych warunkach i mogą z odpowiednim zabezpieczeniem socjalnym tworzyć kolejne. Mają też masową publiczność szturmującą ich, a nie tę, która jest przez nich szturmowana. To bowiem łączy w moim mniemaniu wszystkie wymienione przeze mnie grupy artystów - działanie w trudniejszych warunkach organizacyjnych i finansowych niż to

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

Materiał nadesłany

Autor:

Waldemar Raźniak

Data:

07.04.2017