EN

27.09.2016 Wersja do druku

Jak to było na poczatku czasu...

"Kolorowi ludzie" wg scenar. i w reż. Honoraty Mierzejewskiej-Mikoszy w Opolskim Teatrze Lalki i Aktora. Pisze Martyna Friedla w Gazecie Wyborczej - Opole.

Honorata Mierzejewska-Mikosza w "Kolorowych ludziach" opowiada uniwersalną historię o tym, jak powstał zróżnicowany wszechświat. W spektaklu dwoje Strażników (Barbara Lach i Andrzej Mikosza) w atrakcyjnych scenach odtwarza historię powstania życia na Ziemi. Strażnicy przypominają bajarzy, a w swoich opowieściach korzystają z bogatego rezerwuaru rekwizytów i skarbów, jakim jest olbrzymia szafa z niezliczoną ilością szuflad. Szafa sprawia wrażenie magicznej, ale o tym trzeba się samemu przekonać. Piękna scenografia to zasługa pracy Ewy Woźniak. Paweł Szarzyński i Aleksander Janas wzbogacili jej koncepcję o projekcje multimedialne. Z kolei na środku sceny stworzyli kapitalną piaskownicę interaktywną. Wszystko to w pięknej oprawie świetlnej. W opowieści Strażników, kiedy człowiek pojawia się na świecie, czegoś mu brakuje. Aktorzy zachęcają dzieci do odpowiedzi na pytanie, cóż to może być - i prawdę mówiąc, każda odpowiedź jest słu

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Jak to było na poczatku czasu...

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Opole nr 226 online

Autor:

Martyna Friedla

Data:

27.09.2016

Realizacje repertuarowe