"Jak ocalić świat na małej scenie?" Pawła Łysaka i Pawła Sztarbowskiego na podstawie słowa mówionego Anny Ilczuk, Mamadu Góo Bâ, Artema Manuilova i Pawła Łysaka w reż. Pawła Łysaka w Teatrze Powszechnym w Warszawie. Pisze Rafał Turowski na stronie rafalturow.ski.
O ojcostwie i o końcu świata. Muszę się do czegoś przyznać - na płynące coraz częściej ze scen apele o to, bym się opamiętał i przestał syfić, bo matka Ziemia tego nie wytrzyma - jestem uodporniony. I będę do momentu, do którego nie poradzimy sobie ze skupem/zbieraniem surowców wtórnych, których nikt nie chce i - do momentu, kiedy mój osiedlowy sklep zacznie wreszcie przyjmować wszystkie butelki, a nie tylko te, które mu się podoba. Wystarczy naprawdę odrobina chęci, czy też - tzw. woli politycznej, gdyby komuś na tym NAPRAWDĘ zależało, już wszędzie stałyby automaty do skupu wszystkiego, najwyraźniej - mało się to opłaca. Głośno pragnę też oznajmić, że całodobowe dyżury przy śmietnikach i karanie całego bloku, bo stuletnia babinka źle wyrzuciła słoik po musztardzie to absurd. No sorry. Historie ojców były fantastyczne. Każdy z nich - tak jak umiał i jak mógł - próbował ocalić świat dla swoich synów. Poruszający była