EN

19.09.2009 Wersja do druku

Jak mała Momo odzyskała cenny czas

Kiedy jako dziewczynka, grałam w amatorskim spektaklu "Momo" problemy, które poruszał, były dla większości polskich dzieci obce. Za komuny rodzice nie poświęcali pracy tak wiele czasu jak obecnie. Dziś "Momo", czyli osobliwa historia o złodziejach czasu i dziecku, które zwróciło ludziom skradziony im czas, jest bardzo aktualna. Jak wiele pracujących mam doskonale wiem, jak trudno wygospodarować chwile, które można poświęcić wyłącznie dziecku i jego potrzebom. Książkę na podstawie, której powstał scenariusz spektaklu, napisał niemiecki pisarz Michaela Ende, znany przede wszystkim dzięki zekranizowanej w 1984 r. powieści "Niekończąca się opowieść". Także i ta historia poświęcona jest relacjom dziecko - dorośli. Tytułowa Momo to dziewczynka, która posiada niezwykłą moc - jak nikt inny umie słuchać innych ludzi i rozwiązywać ich problemy. Dzięki niej ludzie stają się dla siebie lepsi, a dzieci przestają się nudzić, gdyż Momo zabiera

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

POLSKA, Metropolia Warszawska, nr 220

Autor:

Małgorzata Olejniczak

Data:

19.09.2009

Realizacje repertuarowe