Protestują rosyjscy pisarze i aktorzy. Krystian Lupa i Alvis Hermanis ze swoim teatrem odwołują wizytę w Rosji.
Siergiej Łukjanienko, rosyjski pisarz fantasy, zakazał tłumaczenia swoich książek na język ukraiński. Wszystkim "normalnym Ukraińcom" radzi wyjechać do Rosji. W odpowiedzi Ukraińcy na podany na Facebooku moskiewski adres pisarza odsyłają mu jego książki z krótką adnotacją na kopercie. Walerij Paniuszkin, autor książki "Rublowka", na swoim blogu napisał gorzko: "Prezydent mojego kraju ani na jotę mnie nie reprezentuje. I żadne jego czyny nie odkupią tej wojny, którą zaczął. Wyższa izba parlamentu mojego kraju głosowała za wprowadzeniem wojsk. Jednogłośnie. Co oznacza, że w Radzie Federacji nie ma ani jednego senatora, który by mnie reprezentował. Dlatego że oni są za wojną, a ja jestem przeciwko. A to zasadnicza różnica zdań. Nie czuję żadnej patriotycznej euforii, jaka jest właściwa ludziom na początku wojny, ani iluzji typu jakoś się to rozejdzie . Piszę bez jakiejkolwiek nadziei. Czuję gorycz, wstyd, żal i strach. Piszę, licząc tyl