EN

4.02.2008 Wersja do druku

Jak Królik bratał się z Wróżką, czyli pojednanie PiS-u z SLD

VIII Reality Szopka Szoł w reż. Adolfa Weltschka w Teatrze Groteska w Krakowie. Pisze Magda Huzarska-Szumiec w Polsce Gazecie Krakowskiej.

W Reality Shopka Szoł wystąpili politycy. Okazało się, że scena łączy nawet przeciwników. Cud, nie tylko mniemany, wydarzył się tej nocy w Teatrze Groteska. Dwie zwalczające się zaciekle na arenie sejmowej partie PiS i SLD, czyli nieprzejednany na co dzień Jacek Kurski i pewna swych poglądów Katarzyna Piekarska odtańczyli wspólny finałowy taniec. To nic, że jedno z nich było Króliczkiem, a drugie Dobrą Wróżką. Przecież i tak mieli wokół siebie samych przebierańców, ot choćby przybyłego z "Matrixa" prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego, hiphopowca wprost z Platformy Obywatelskiej Jerzego Fedorowicza, wymachującą torebeczką męską wersję Twinky Winky w osobie przewodniczącego Rady Dzielnicy Pierwszej Bogusława Krzeczkowskiego, księdza z prawdziwego zdarzenia, czyli Bronisława Cieślaka i policjanta w koloratce, w którego wcielił się duchowny radiowiec ks. Kazimierz Sowa. Nie wspominając już o Janie Marii Rokicie, który, jak na Nap

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Jak Królik bratał się z Wróżką, czyli pojednanie PiS-u z SLD

Źródło:

Materiał nadesłany

Magda Huzarska-Szumiec

Autor:

Polska Gazeta Krakowska nr 29

Data:

04.02.2008