Po premierze "Krwi" w Teatrze Polskim odbyły się rytualne przemówienia i podziękowania wygłoszone przez dyrektora Pawła Wodzińskiego. Niespodziewanie i mniej oficjalnie wystąpił kierownik techniczny tej sceny Andrzej Biskup - postać malownicza i niemal legendarna w światku teatralnym. - Chciałbym podziękować scenografowi Vinzenzowi Gertlerowi - z takim człowiekiem jeszcze nie pracowałem - zagaił pan Andrzej. - Mieliśmy pewne kłopoty językowe, dlatego pozwolę sobie wręczyć mu pewien prezent - kontynuował, wyjmując z ozdobnej torebki "Elementarz" do nauki polskiego. - Kilka godzin temu dostałem od niego podobną niespodziankę: podręcznik do niemieckiego. Dla klasy czwartej szkoły podstawowej - podkreślił z dumą. - A teraz ostatni akt ceremonii: mianuje pana biskupem scenografii - i włożył na głowę zdumionego Gertlera piuskę.
Tytuł oryginalny
Jak biskup z Biskupem
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Wyborcza - Poznań nr 245