EN

13.08.2013 Wersja do druku

Jacek Wakar: Sezon zerowy Tadeusza Słobodzianka

"Absolwent" w Teatrze Dramatycznym ma wszelkie szanse stać się tak wyczekiwanym na tej scenie hitem. A jednocześnie skupia w sobie wszystkie problemy, z jakimi boryka się dziś "imperium" Tadeusza Słobodzianka - pisze Jacek Wakar w Dzienniku Gazecie Prawnej.

Tytuł wymarzony, no bo kto nie pamięta słynnego filmu Mike'a Nicholsa, chociaż od jego premiery minęło już 46 lat? A jeśli obraz zamazał się w pamięci, łatwo zanucić nieśmiertelny przebój Simona i Garfunkela o pani Robinson i z pieśnią na ustach przybiec do Dramatycznego. "Absolwent" to strzał pewny, o czym przekonałem się w lipcowy wieczór, trzy tygodnie po premierze. Cały parter wypełniony, balkony mniej więcej do połowy - lekko licząc, ze czterystu widzów, co świadczy zapotrzebowaniu na taką rozrywkę. Spektakl Jakuba Krofty jest bowiem niczym więcej niż rozrywką i wcale nie powinien się tego wstydzić Inna rzecz, iż nieźle by było, gdyby lekkie przedstawienie zaprawić mocniej nutą goryczy, aby pod w miarę potoczystą opowieścią kryło się jeszcze głębsze znaczenie. Tymczasem "Absolwent" Krofty zatrzymuje się w pół drogi. Nie jest ani tak dobry, jak utrzymują jego nielicznie ujawniający się wśród krytyków apologeci, ani tak zły,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Sezon zerowy

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Gazeta Prawna z 09.08 - Kultura / Program TV

Autor:

Jacek Wakar, Polskie Radio

Data:

13.08.2013