Jacek Rakowiecki, były kurator Warszawskich Spotkań Teatralnych o programie tegorocznej, 34. edycji festiwalu, który odbędzie się w dniach 4-14 kwietnia: - Wydaje mi się, że wszystkie ważne wydarzenia sezonu teatralnego zostały przez Zdzisława Pietrasika włączone do programu tegorocznych Warszawskich Spotkań Teatralnych, co mnie bardzo cieszy. Do fachowości Pietrasika mam duże zaufanie. Może nie zawsze się z nim zgadzam ale estetycznie jest to krytyk i znawca mi bliski.
Widzę również, że mimo konieczności ograniczenia liczby pokazywanych spektakli z powodu mniejszego budżetu WST, Pietrasik +poszedł szeroko+. W zeszłym roku ja również ściągałem na WST przedstawienia, które nie do końca były moje. Uznawałem natomiast, że rolą kuratora WST jest też myśleć o różnych gustach i kierować się wydarzeniami, które budziły zainteresowanie i rezonans czy to wśród krytyków, opinii publicznej czy samych widzów. W efekcie wydaje mi się, że na tegorocznych WST nie zabraknie żadnych głośnych spektakli minionego sezonu, o których słyszałem i które chciałem zobaczyć.