Poniedziałek odniósł się do słów Bogusława Lindy, który nazwał Łódź "miastem meneli". - Ja bym tego tak dosadnie nie powiedział, ale prawda jest taka, że w Łodzi jest dużo patologii i mało miejsc, w których człowiek czuje się bezpiecznie. Po co postawili ten wielki przystanek w centrum, skoro ludzie nie mają tu co jeść? - pisze iz w Gazecie Wyborczej - Łódź.
W łódzkim Teatrze Studyjnym trwają próby do "Laleczki" [ Tennessee Williamsa, w przekładzie, adaptacji i reżyserii Jacka Poniedziałka. We wtorek aktor spotkał się z mediami i opowiedział o spektaklu, ale też o Łodzi. "Laleczka" jest filmowym scenariuszem, który Williams napisał do filmu Elii Kazana z 1956 roku, w oparciu o sztukę "27 Wagons Full of Cotton". To opowieść o władzy ekonomicznej i seksualnej, stosunku do Obcego, a także utracie nadziei i życiu na społecznym marginesie. Premiera spektaklu dyplomowego studentów Wydziału Aktorskiego łódzkiej Szkoły Filmowej - w sobotę. Williams to Szekspir XX wieku - Nie mam metody ani filozofii reżyserowania. Wybieram teksty, które są mi z jakiegoś powodu bliskie - opowiadał Jacek Poniedziałek. - Tennessee Williams jest moim ulubionym amerykańskim dramatopisarzem. Uważam go za XX-wiecznego Szekspira. Daje pełnokrwisty obraz świata, opowiada o ludziach prostych, biednych, ze skomplikowaną, pikantn