EN

6.03.2020 Wersja do druku

Jacek Koman: Temat bycia imigrantem jest mi bliski

- Nawet ta rozpoznawalność, jaką mam w Polsce, już mnie niepokoi. Oddycham z ulgą, jak wysiadam z samolotu w Australii i już nikt nie chce sobie zrobić ze mną selfie - mówi aktor Jacek Koman w rozmowie z Mają Staniszewską w Wysokich Obcasach.

Autorka rozmawiała z Jackiem Komanem w lutym, kiedy Australia zmagała się z niemożliwymi do opanowania pożarami. Kilka dni temu, australijski rząd ogłosił, że po 240 dniach, Australia jest wreszcie wolna od pożarów. W Warszawie całą noc lało i mimo lutego jest 8 st. na plusie, a jaka pogoda w Melbourne? - Piękne słońce i ponad 40 st. Mimo że już wieczór, upał nie ustępuje. Zazdroszczę, ale z drugiej strony to zapewne zła wiadomość ze względu na pożary wciąż pustoszące Australię. Martwimy się nimi. - I słusznie, bo to dotyczy nas wszystkich, to globalne ocieplenie. Australia jest obecnie na linii frontu. Mam tylko nadzieję, że tutejszy busz się odrodzi. Potrafi odradzać się bardzo szybko, choć to zależy od tego, jak gorący był pożar. Te ostatnie były, niestety, bardzo gorące. Przykro, że zginęło tak dużo zwierząt. Pan jest bezpieczny? - W okolicach Melbourne mamy tylko dym, który snuje się, zależnie od wiatru, setkami kil

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Jacek Koman: Temat bycia imigrantem jest mi bliski. Sam byłem uciekinierem i zostałem przyjęty z otwartymi ramionami

Źródło:

Materiał nadesłany

Wysokie Obcasy online

Autor:

Maja Staniszewska

Data:

06.03.2020

Wątki tematyczne