Teatr Narodowy prezentuje spektakle, które znalazły się w finale konkursu na wystawienie polskiej sztuki współczesnej. W poniedziałek, 5 maja, w Teatrze Małym - "Ja jestem zmartwychwstaniem" Przemysława Wojcieszka - spektakl Teatru Dramatycznego im. Szaniawskiego z Wałbrzycha. Reżyser "Made in Poland", "Osobistego Jezusa" i "Darkroomu" tym razem opowiada historię księdza, który stracił wiarę w moc swojej modlitwy i zrzuciwszy sutannę szuka nowej drogi w życiu. Po wielu chwilach zwątpienia związał się z młodą prostytutką. "Wojcieszek, używając bardzo prostych, czasem symbolicznych środków, opowiada nam o człowieku. Nie moralizuje, nie ocenia, nie usprawiedliwia. Oglądamy bohatera nieporadnego wobec rodzącego się uczucia, z nadzieją mówiącego o swoim życiu po zrzuceniu sutanny. Świetnie zagrany "Ja..." to uniwersalna opowieść o uzdrawiającej mocy porzucenia schematu, w który wpycha nas los" - pisano po premierze. Scenografia i kostiumy - Małgo
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Wyborcza, dodatek - Co Jest Grane, nr 103