Pyszne aktorstwo, spektakularna scenografia i znakomita choreografia, czyli Gombrowicz w Narodowym Dupy nie urywa - tak najkrócej można opisać repertuar Teatru Narodowego w Warszawie. Dupa jest zwykle umoszczona w fotelu i ani myśli się zbytnio kręcić, no, chyba że z nudy. Ale od czasu do czasu dupka podskakuje podniecona, kiedy jest ku czemu. A jest, oj jest, bowiem na afiszu narodowej sceny pojawiło się dzieło napisane przez Witolda Gombrowicza i wyreżyserowane przez Agnieszkę Glińską. "Iwona, księżniczka Burgunda" wystawiana jest nad Wisłą nader często, lecz nieczęsto z sukcesem. Tej inscenizacji przegapić nie można, a powody są zasadniczo trzy. Pierwszy to pyszne aktorstwo, którego popis najwyższej próby dają Ewa Konstancja Bułhak (Królowa Małgorzata - na zdjęciu wyżej) i Jerzy Radziwiłowicz (Król Ignacy). Nie ustępują im Paweł Paprocki (Książę Filip) czy Marcin Hycnar (Szambelan). I last but not least debiutująca na teatralnych deskach ab
Tytuł oryginalny
Iwona do schrupania
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Wyborcza dodatek Wysokie Obcasy nr 289