"Namely, Muscles" - monodram w wykonaniu Claire Porter z Nowego Jorku w Teatrze Syrena w Warszawie, podczas IV Festiwalu United Solo Europe. Pisze Krzysztof Stopczyk w portalu kulturalnie.waw.pl.
Oficjalny drugi dzień Festiwalu był pierwszym, w którym widzowie obejrzeli spektakl grany wcześniej w Nowym Jorku. I to spektakl, który otrzymał jesienią ubiegłego roku nagrodę Best Poetry Show. Trzeba przyznać, że temat monodramu Claire Porter - "Namely Muscles" jest zaskakujący, a dla niektórych pewno i szokujący. Otóż, pani chirurg, która na wstępie, dosyć plastycznie opisuje swoje czynności wykonywane przy stole operacyjnym, ma już dosyć grzebania w tych wnętrznościach i oddzielania tkanek miękkich od kośćca i dla relaksu zaczyna zachwycać się mięśniami ludzkimi. Dowiadujemy się o tym stąd, że pani chirurg tak zachwyciła się nimi, że zaczęła pisać wiersze na ich cześć. I wydrukowała cały tomik poezji na ten temat. Spektakl "Namely Muscles" jest "wieczorem autorskim", na którym ambitna poetka (pani chirurg) czyta publiczności swoje wiersze, przeplatając je swoimi komentarzami, oczywiście na temat tychże mięśni właśnie! Chyba ni