EN

5.10.2015 Wersja do druku

Istny festiwal trudnych tematów

XIV Festiwal Prapremier w Bydgoszczy. Pisze Joanna Pluta w Gazecie Pomorskiej.

Za nami pierwsze spektakle tegorocznego Festiwalu Prapremier w Bydgoszczy. Jest na poważnie i na wysokim poziomie. A goście dopisują. - Festiwal jest zupełnie inny niż jego poprzednie edycje - mówiła nam w sobotni wieczór Katarzyna, która od pięciu lat jest wiernym widzem Prapremier. - W poprzednich latach było z tym różnie, teraz nareszcie impreza rzeczywiście wygląda jak festiwal. Teatr jest otwarty cały czas, a nie tylko na spektakle. Jest sporo wydarzeń towarzyszących, a dla kogoś takiego jak ja, kto kocha teatr, możliwość obcowania z artystami jest nie do przecenienia. Co przeszkadza, to stan, w jakim jest sam budynek. Fotele na widowni niezbyt wygodne, toaletom też przydałby się remont. Ale ostatecznie to nie jest najważniejsze. W sumie nawet tworzy jakiś klimat - śmiała się. W piątek po południu widzowie mogli zobaczyć "Wojny, których nie przeżyłam" i "Collective Jumps". Ten pierwszy spektakl w wykonaniu bydgoskiego zespołu bardzo przy

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Istny festiwal trudnych tematów

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Pomorska nr 232

Autor:

Joanna Pluta

Data:

05.10.2015

Realizacje repertuarowe
Festiwale