Jednym z najciekawszych dyplomatów w Warszawie jest I Sekretarz Ambasady Irlandii, Séan Ó Riain. Zauważmy, że pisownia jego nazwiska jest irlandzka (Ó Riain), a nie angielska (O'Riain). Teraz, kiedy o Irlandii tyle się mówi i pisze, jego postać zasługuje na szczególną uwagę, ponieważ jest on skarbnicą wiedzy o stosunkach polsko-irlandzkich, a sam mówi po polsku świetnie. Na niedawnym obiedzie powiedział mi, że jedną z bohaterek walki Irlandii o niepodległość była hrabina Constance Markievicz, Irlandka, z domu Gore-Booth, żona polskiego malarza, Kazimierza Dunin-Markiewicza. W 1916 roku brała ona udział w irlandzkim Powstaniu Wielkanocnym i została przez Brytyjczyków skazana na śmierć, ale wyroku nie wykonano, bo była kobietą. W wyniku zmian politycznych, Constance Markievicz została wybrana w 1918 roku jako pierwsza kobieta do brytyjskiej Izby Gmin, ale odmówiła zasiadania. Zamiast tego przyjęła stanowisko ministra pracy w powstańczym rządzie irl
Tytuł oryginalny
Irlandzko-polska hrabina
Źródło:
Materiał nadesłany
Konkrety nr 24