...ODUCZYLIŚMY się słuchać opowieści. Świat przemawia teraz przede wszystkim obrazem i gestem. Leniwe, spokojne mówienie o zdarzeniach, nawet fascynujących, przegrywa ze skrótową dynamiczną relacją. Katarzyna Deszcz, jakby na przekór takiej diagnozie, wyreżyserowała spektakl składający się z długich opowieści. "Uzdrowiciel" Briana Friela jest historią o trójce ludzi związanych ze sobą. Każdy z bohaterów opowiada swoją wersję wydarzeń, które niegdyś rozgrywały się podczas ich wspólnej wędrówki przez Szkocję i Irlandię. Frank, grany przez Andrzeja Hudziaka, jest uzdrowicielem. Podróżuje po wsiach ze swą żoną Grace (Lidia Duda) i impresariem, czy też agentem Teddym (Zbigniew Ruciński). Bardzo zawiodą się ci, którzy wybiorą się na przedstawienie oczekując historii "nie z tej ziemi", jakichś egzaltowanych cudów, natchnionych opowieści o fluidach, kosmicznych energiach, żyłach wodnych, bioprądach, czy o superholistycznym polipant
Tytuł oryginalny
...Inverduie, Invergordon...
Źródło:
Materiał nadesłany
Echo Krakowa nr 48